GTA 6 i Play-to-Earn: Prawda czy tylko kolejna spekulacja kryptowalutowa?

20.06.2025, 12:21

GTA 6 i Play-to-Earn: Prawda czy tylko kolejna spekulacja kryptowalutowa?

Gracze marzą o zarobkach w GTA 6, ale Rockstar nie potwierdził integracji z kryptowalutami. Czy P2E to realna funkcja, czy tylko kolejny satyryczny element świata Grand Theft Auto?

Grand Theft Auto 6 (GTA 6) od miesięcy nie schodzi z nagłówków – nie tylko ze względu na oczekiwania dotyczące fabuły i rozgrywki, ale także z powodu plotek, że gra może zawierać mechanikę „play-to-earn” (P2E) i kryptowaluty. Tylko ile w tym prawdy, a ile marketingowego szumu?

Czym właściwie jest „play-to-earn”?

Play-to-earn (P2E) to model, w którym gracze mogą zarabiać realną wartość finansową poprzez aktywność w grach wideo. Zamiast być wyłącznie źródłem rozrywki, koncepcja P2E pozwala użytkownikom przekształcić swój czas i wysiłek w konkretne nagrody – najczęściej w postaci kryptowalut lub cyfrowych przedmiotów (NFT), które można sprzedać lub wymienić.

W praktyce oznacza to, że gracz może:

  • otrzymać kryptowalutę jako nagrodę za wykonywanie misji, walkę lub postęp w grze,
  • zbierać rzadkie NFT-y (np. skiny, bronie czy postacie), które następnie można sprzedać na rynku,
  • uczestniczyć w zdecentralizowanych gospodarkach funkcjonujących podobnie jak te w prawdziwym świecie.

Model P2E zyskał popularność dzięki projektom takim jak Axie Infinity, The Sandbox czy Decentraland, które udowodniły, że połączenie gamingu z technologią blockchain jest możliwe. Do tej pory jednak żadna duża franczyza gamingowa nie zdecydowała się poważnie wejść w ten obszar.

Dlatego każda plotka sugerująca, że to właśnie GTA 6 – jedna z największych i najbardziej wpływowych serii gier – może zawierać mechanikę P2E, wywołuje ogromne zainteresowanie. Jak jednak wyjaśnimy dalej, na razie są to tylko spekulacje.

Krypto w GTA 6: Zarobek, spekulacje czy tylko satyra?

Od czasu pierwszych zapowiedzi GTA 6 w sieci krążą plotki, że nadchodząca gra może zawierać kryptowaluty i mechanikę „play-to-earn” (P2E). Według tych spekulacji gracze mogliby zarabiać cyfrowe waluty, wykonując misje lub uczestnicząc w specjalnych aktywnościach w grze.

Niektóre źródła wskazują, że chodzi o fikcyjną kryptowalutę stworzoną wyłącznie na potrzeby gry, inne natomiast sugerują, że możliwe będą nagrody w prawdziwych walutach, takich jak Bitcoin.

Szczególną uwagę przyciągnęła wypowiedź znanego streamera Adina Rossa, który wspomniał o planach stworzenia własnego serwera GTA 6 z wbudowaną gospodarką opartą na kryptowalutach. To dodatkowo podsyciło domysły, że cyfrowe aktywa mogą w jakiś sposób zostać zintegrowane ze światem gry.

Pomimo ogromnego zainteresowania ze strony społeczności graczy i entuzjastów kryptowalut, Rockstar Games do dziś nie potwierdził oficjalnie obecności nagród w kryptowalutach ani żadnych elementów P2E w GTA 6. Co więcej, wcześniejsza decyzja studia o zakazaniu używania kryptowalut i NFT-ów na zmodyfikowanych serwerach GTA 5 pokazuje, że firma podchodzi do technologii blockchain z dużą ostrożnością.

Właśnie dlatego coraz częściej mówi się, że jeśli kryptowaluty rzeczywiście pojawią się w grze, to będą jedynie narzędziem satyry. Seria GTA słynie z tego, że w sposób ironiczny i prześmiewczy komentuje aktualne zjawiska społeczne – od skandali politycznych po trendy technologiczne. Nietrudno więc sobie wyobrazić, że temat kryptowalut zostanie potraktowany podobnie – jako parodia cyfrowych finansów, a nie poważny mechanizm zarobkowy w grze.

Wniosek: Nie daj się ponieść hype’owi

Choć brzmi to ekscytująco, wszystkie informacje o elementach P2E w GTA 6 to na razie czyste spekulacje.

Nie ma żadnych dowodów na to, że gra pozwoli zarabiać prawdziwe pieniądze poprzez kryptowaluty.

Dopóki Rockstar Games oficjalnie nie potwierdzi takich funkcji, zalecamy ostrożność wobec wszystkich, którzy obiecują „zarobki za granie w GTA 6”.